Opinia Jagody, lat 28
Od kilku lat miałam problemy z nieregularnymi miesiączkami aż do momentu, kiedy okres zupełnie zaniknął. Leki hormonalne, jak również suplementacja nie pomogły. Z medycznego punktu widzenia nie było problemu, wszystkie wyniki miałam dobre. Znajoma namówiła mnie na terapie naturalne, wykorzystujące potencjał organizmu. Po 6 zabiegach z refleksoterapii udało się przywrócić regularną miesiączkę.
Opinia Joanny lat 32 i Michała, lat 39
Zabiegi z zakresu refleksoterapii stosowaliśmy oboje z mężem jako remedium na nasze nieudane próby zajścia w ciążę. W moim przypadku chodziło o blokady hormonalne, które u mnie zdiagnozowano u męża to była słaba jakość nasienia, co do którego były złe rokowania, ponieważ nie ma na to lekarstwa. Seria kilku zabiegów dla każdego z nas pomogła nam na tyle, że kilka miesięcy później dowiedzieliśmy się, że będziemy rodzicami.
Opinia Tomasza, lat 42
Zabiegi z zakresu refleksoterapii stosowałem jako wspomaganie leczenia po ciężkiej antybiotykoterapii, związanej z boreliozą. Kilka długich serii leków uszkodziły działanie moich nerek i wątroby. Chcąc uchronić się od kolejnych medykamentów, zdecydowałem się na masaże pod okiem specjalisty. Efekt można było zaobserwować dość szybko po dużej zmianie zabarwienia moczu, który oznaczał początek procesu oczyszczania się nerek i całego organizmu.
Opinia Stanisława, lat 65
Przez wiele lat cieszyłem się doskonałym zdrowiem i kondycją. Niestety, od jakiegoś czasu i mnie dopadły choroby wieku podeszłego. Nadciśnienie i podwyższony cukier skierowały mnie i do lekarza i na zabiegi refleksoterapii. Robię wszystko, żeby nie zwiększać dawek leków oraz nie popaść w insulinozależność. Zmodyfikowałem nieco nawyki żywieniowe, sporo się ruszam. Z zabiegów masaży leczniczego korzystam dwa razy do roku
Opinia Anety, lat 30
Refleksoterapia była jednym ze sposobów na poprawienie odporności u naszej siedmioletniej córki. Jako wcześniak bardzo często łapała infekcje, zwłaszcza uszu i oskrzeli, na które medycyna konwencjonalna nie znalazła skutecznego lekarstwa. Masaże rozpoczęliśmy równolegle do innych naturalnych terapii. Pozytywnym efektem serii zabiegów było ponad pół roku bez choroby, co wcześniej się nie zdarzało.
Opinia Kingi, lat 24
Zwróciłam się w stronę refleksoterapii ze względu na moje problemy z astmą oskrzelową oraz nawracającymi alergiami. Organizm, osłabiony kuracjami sterydowymi, reagował wieloma skutkami ubocznymi. Między innymi zaczęłam mieć poważne problemy ze skórą oraz pojawiły się u mnie nietolerancje pokarmowe, których wcześniej nie miałam. Seria zabiegów pomogła mi w oczyszczeniu organizmu, poprawiła się też moja jakość snu.
Opinia Lucyny, lat 58
Do tej pory uważałam, że na moje dolegliwości w obrębie stawów najbardziej pomagają zabiegi w ramach NFZ. Ze względu na powikłania po jednym z nich (krwawienia), zainteresowałam się mniej inwazyjnymi metodami leczenia. Refleksoterapię wypróbowałam podczas serii zabiegów. Uczucie odprężenia odczułam już podczas pierwszego z nich. Kilka spotkań znacznie poprawiło jakość mojego poruszania się i zlikwidowało ból, do którego lekarze kazali mi się przyzwyczaić.